10 August 2012

Apples/ Jabłka


















Apples / Jabłka

Summer smells of apples to me. Maybe of lake in Pluski too (my sister says that it is the only lake that really smells). And sometimes of evening stock in June. But that are apples which are everywhere. Few apple trees planted by my grandparents endow us generously with buckets of yummy fruit. It's easy to underestimate them and allow  them to go waste because there is a plenty of these falling greenish balls. Every such a fall makes a sound which together with the clatter of the storks measure our time during summer days instead of clocks. When I look at  our organic apples it brings to my mind an old film with Diane Keaton "Baby Boom" which makes a pretty and, admittedly, idealized picture of unexpected, single motherhood. A successful businesswoman ends up with a baby in the countryside making a happy living producing organic baby food made of.... yes, apples.

Lato pachnie dla mnie jabłkami. No, może jeziorem Plusznym też (moja siostra twierdzi, że to jedyne jezioro, które naprawdę pachnie) i czasami maciejką, ale tylko w czerwcu. Jednak to jabłka są wszędzie dokoła. Kilka jabłonek zasadzonych przez moich dziadków obdarza nas wiadrami pysznych owoców. Mamy tak dużo tych spadających, zielonych bomb, że łatwo ich nie docenić i pozwolić im się zmarnować. Upadające jabłka wydają dźwięki, które wraz z klekotem bocianów odmierzają nam czas w letnie dni. Kiedy przyglądam się naszym ekologicznym papierówkom przychodzi mi na myśl stary film z Diane Keaton "Baby Boom" przedstawiający uroczy i co prawda wyidealizowany obraz niespodziewanego, samodzielnego macierzyństwa. Wzięta  bizneswoman przeprowadza się na wieś by zarabiać na życie produkując organiczne jedzenie dla dzieci z ...... oczywiście, z jabłek.


I guess I have to watch it again, hoping that the tedious procedure of jam making may become more exciting. Moreover, I wonder what impression it will make on me now having the experience as a mother because last time I watched it I was childless - the fact which determines also such prosaic reactions as my responses to comedies (ok, it really goes about this 80's charm...hi, hi). Do you know this film?

Chyba muszę obejrzeć ten film jeszcze raz choćby po to by z większym impetem przerabiać nasze jabłka na dżem. Ponadto zastanawiam się jakie wrażenie wywrze on na mnie teraz gdy jestem mamą ponieważ gdy go oglądałam Kiku nie było na świecie - a to czynnik, który znacząco wpływa nawet na tak  prozaiczne sprawy jak mój odbiór amerykańskich komedii (no dobra, naprawdę chodzi o ten urok lat osiemdziesiątych... hi, hi). Znacie ten film?

Back to apples. If I am to cook or bake something now, first I browse my mind for all the recipes which may possibly contain apples in any form - jams, apple pies, dried apples, apple and blueberry compote, baked millet with apples, baked oatmeal with apple sause, apple chutney, granola prepared with apple juice. Speaking of apple juice....

Wracając do jabłek. Gdy mam teraz coś ugotować lub upiec najpierw przeglądam w myślach wszystkie dania zawierające jabłka w jakiejkolwiek postaci - dżemy, suszone jabłka, kompot jabłkowo-jagodowy, zapiekanka z kaszy jaglanej z jabłkami, batoniki owsiane z musem jabłkowym, chutney z jabłek, granola na soku jabłkowym. Apropos soku jabłkowego....






...making our homemade apple juice usually changes into a little  family factory and it is best to take it outside. The juice mixed with water is a perfect drink for Kiku for hot days and it is fun for her to see that she's made it herself. I'm glad that it is still possible to show my child that we may grow something on our own and prepare it without any interventions, restrictions and additions from outside. I use fresh apple juice  to detoxify my body by drinking it exclusively for a day. It works great for me. 

....produkcja naszego domowego soku zazwyczaj zamienia się w małą rodzinną fabrykę i najlepiej działa ona na dworze. Powstały sok rozcieńczony wodą to idealny napój dla Kiku w upalne dni. Dodatkowo Kiku ma ogromną frajdę z tego, że pije coś co zrobiła sama. Ciesze się, że mogę pokazać mojemu dziecku, że jednak nadal możemy uprawiać i przygotować coś samodzielnie bez żadnych dodatków i regulacji z zewnątrz. Jeżeli o mnie chodzi to jestem zachwycona oczyszczającym działaniem soku jabłkowego, który piję jako jedyny 'posiłek' w ciągu wybranego dnia.

I would like to show you how we used apples to conjure up some brilliant prints. It was very easy - basically you have to cut an apple into halves, coat the flat surface with acrilic or textile paint and stamp it on the surface of your choice.

Chciałabym pokazać Wam jak wykorzystałyśmy jabłka do wyczarowania wspaniałych odcisków. Było to bardzo proste - musisz po prostu przeciąć jabłko na pół i pokryć płaską powierzchnię farbą akrylową lub farbą do tkanin i odcisnąć na wybranej powierzchni.





inspired by this/ inspiracja tutaj





The technique is so versatile so we made a wrapping paper:
Ta technika jest tak wszechstronna, że zrobiłyśmy jeszcze papier do pakowania prezentów:







And experimented with colours:
Eksperymentowałyśmy z kolorami:




If it hadn't been for rain (we worked outside) we would still be printing apples now. Apple-printing is so approachable that one may forget oneself in the process and produce unbelievable, summery pieces: stationary, totebags, boxes, table cloth for kids room etc. etc. The colour would be the key, if chosen right the piece you make may perfectly accentuate the interior. Apple your summer!

Gdyby nie deszcz (a byłyśmy na dworze) pewnie nadal stemplowałybyśmy jabłka. To tak dostępne i przyjazne, że łatwo zapomnieć się w tworzeniu niezwykłych rzeczy o letnim uroku: papeterii, toreb, pudeł, obrusów do dziecięcego pokoju itd. itd. Myślę, że kluczem jest tu kolor - jeśli zostanie dobrze dobrany, odciski jabłek mogą idealnie podkreślić wnętrze. Pokochaj jabłka w to lato;)!






3 comments:

  1. thanks for your visit on our blog, you live in a beautiful country ... and I like your apple printing, it looks great !!

    ReplyDelete
  2. Dziekuję serdecznie , dzięki temu blogowi znalazłam poszukiwany przeze mnie ,a zapomniany tytuł wspaniałego filmu,/myślę,że powinni ten film powtórzyć -nie jeden raz w telewizji polskiej/,

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo się cieszę!! Serdecznie pozdrawiam:)

      Delete